Pod Bydgoszczą zatrzymano cztery osoby w sprawie handlu narkotykami o wartości 12 milionów złotych

W wyniku działań organów ścigania, czterej mężczyźni zostali aresztowani na trzy miesiące pod zarzutem przestępczości narkotykowej. Incydent jest powiązany z rozbitą fabryką narkotyków w pobliżu Świecia oraz konfiskatą narkotyków o rynkowej wartości około 12 milionów złotych.

Pracownicy Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy, których specjalnością jest zwalczanie przestępczości narkotykowej, współpracowali z oficerami Komendy Powiatowej Policji w Świeciu w celu rozbicia grupy przestępczej powiązanej z subkulturą pseudokibiców jednego z bydgoskich klubów piłkarskich. Jak informuje rzeczniczka prasowa komendanta wojewódzkiego policji w Bydgoszczy, mł. insp. Monika Chlebicz, grupa ta była odpowiedzialna za produkcję i dystrybucję narkotyków.

Przestępcy działały jako zorganizowana jednostka o ściśle określonej strukturze hierarchicznej. Każdy z członków był odpowiedzialny za konkretną fazę produkcji narkotyków, a także za ich dystrybucję.

Działania policji rozpoczęły się 4 lutego, we wtorek późnym popołudniem. W miejscowości Żołędowo, niedaleko Bydgoszczy, funkcjonariusze dostrzegli podejrzane BMW X1, którym wcześniej poruszał się lider grupy, 25-letni Dawid W.