Decyzja polskiego parlamentu o odrzuceniu propozycji zmian w przepisach dotyczących aborcji wywołała falę niezadowolenia wśród wielu kobiet, zwłaszcza tych młodszych. Wielu z nich wyraziło swoje niezadowolenie w mediach społecznościowych, a także na publicznym zgromadzeniu, które odbyło się w sobotę na Placu Praw Kobiet w Bydgoszczy.
Na proteście, Joanna Czerska-Thomas, jedna z organizatorek, podkreśliła determinację uczestniczek do walki o prawo do decydowania o własnym ciele. Wyraziła sprzeciw wobec deputowanych, którzy byli przeciwnicy liberalizacji prawa aborcyjnego.
Czerska-Thomas zwróciła uwagę na to, że deputowani sugerują możliwość przedstawienia kolejnej propozycji ustawy. Wyraża nadzieję, że tym razem proces legislacyjny przebiegnie pozytywnie i że ci posłowie, którzy wcześniej byli niezdecydowani lub otwarcie przeciwni, albo twierdzili, że liberalizacja prawa aborcyjnego jest sprzeczna z ich poglądami, będą skłonni do dyskusji i uwzględnienia argumentów tych, którzy twierdzą, że chodzi tu o podstawowe prawa człowieka.
Pani Joanna Czerska-Thomas dodatkowo podkreśliła, że sprawa nie ma na celu propagowania określonego światopoglądu, ale ochrony zdrowia i życia kobiet.