W ostatni poniedziałek, mieszkańcy bloku mieszkalnego na ulicy Filtrowej w Bydgoszczy doświadczyli alarmującej sytuacji. Jedno z mieszkań na parterze tego właśnie budynku stanęło w płomieniach. Na szczęście, dzięki szybkiej reakcji Straży Pożarnej, sytuacja została błyskawicznie opanowana. Niemniej, dla mieszkańców tej nieruchomości incydent stanowił poważne zagrożenie.
Zawiadomienie o wybuchu pożaru wpłynęło do jednostki straży 12 sierpnia, dokładnie o 10.27. W wyniku pożaru, Straż Pożarna musiała przeprowadzić ewakuację mieszkańców – niektórych z balkonów za pomocą drabin.
Osoba pełniąca dyżur w Komendzie Miejskiej PSP w Bydgoszczy na dzień tamtego zdarzenia poinformowała nas, że przed przybyciem straży, z budynku ewakuowała się kobieta z dwójką dzieci. Natomiast strażacy pomogli w ewakuacji pozostałych lokatorów z wyższych pięter. Na miejscu zdarzenia sprawdzono stan zdrowia czterech dorosłych osób oraz czwórki dzieci, które pozostały na miejscu zdarzenia.
Według jednego ze świadków tego zdarzenia, pożar rozpoczął się od gniazdka. Potwierdzenie tej informacji przekazał „Expressowi Bydgoskiemu” st. kpt. Karol Smarz, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Bydgoszczy. On również wskazał na prawdopodobieństwo zwarcia instalacji elektrycznej jako przyczyny pożaru.