Niedzielne popołudnie w Kruszwicy upłynęło pod znakiem poważnego zagrożenia dla mieszkańców ulicy Niepodległości. Około godziny 16:30, 21 grudnia 2025 roku, doszło tam do niecodziennej i groźnej sytuacji. Świadkowie opisywali, jak nieznany sprawca, uzbrojony w nóż i wyposażony w gaz pieprzowy, zaatakował osoby znajdujące się w zaparkowanym samochodzie. Napastnik najpierw wybił szybę w pojeździe, następnie grożąc i używając gazu, zmusił trzy osoby do opuszczenia auta, po czym odjechał skradzionym mercedesem.
Policja działa błyskawicznie: pościg przez miasto i skuteczne zatrzymanie
Informacja o rozboju natychmiast uruchomiła działania służb. Policjanci, korzystając z opisów pokrzywdzonych, wyśledzili trasę ucieczki skradzionego pojazdu. Samochód został zauważony najpierw w kierunku Łojewa, by następnie wrócić do Kruszwicy. Funkcjonariusze szybko zlokalizowali porzucone, uszkodzone auto, a analizując teren, namierzyli kryjówkę podejrzanego – był to opuszczony budynek w pobliżu miejsca porzucenia pojazdu. 36-letni mężczyzna, będący pod wpływem alkoholu, został otoczony, a następnie obezwładniony i przewieziony do policyjnego aresztu.
Co dalej ze sprawcą? Zarzuty i dalsze postępowanie
Już następnego dnia po zatrzymaniu, 22 grudnia, śledczy przedstawili mężczyźnie szereg poważnych zarzutów. Obejmują one rozbój przy użyciu niebezpiecznego narzędzia, napaść na trzy kobiety, a także groźby skierowane wobec przechodnia. Dodatkowo, podejrzanemu zarzucono jazdę pod wpływem alkoholu oraz ucieczkę przed policyjną kontrolą – to zestaw przestępstw, który może skutkować bardzo surowym wyrokiem.
Bezpieczeństwo mieszkańców i konsekwencje prawne
23 grudnia policja skierowała do prokuratury wniosek o tymczasowe aresztowanie sprawcy, który zagrażał życiu i zdrowiu mieszkańców. Za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia przepisy przewidują karę od 3 do nawet 20 lat pozbawienia wolności. Sprawą zajmuje się obecnie prokuratura, a postępowanie jest w toku. Decyzja o szybkim zatrzymaniu podejrzanego oraz skoordynowane działania policji pozwoliły zapobiec dalszemu niebezpieczeństwu w tej części miasta.
Wszystkie podane informacje zostały przekazane przez Oficera Prasowego Komendy Powiatowej Policji w Inowrocławiu, Izabellę Drobniecką.
Źródło: Policja Kujawsko-Pomorska
