Obywatele Bydgoszczy wyrażają swoje zaniepokojenie, przewidując, że obszar leśny znajdujący się w bliskim sąsiedztwie ulic Glinki, Szpitalnej i Solnej wkrótce może podążać ścieżką lasu, który niegdyś znajdował się przy ulicy Wojska Polskiego na Kapuściskach. Nadleśnictwo potwierdza, że planowane są tam pewne działania związane z wycinką drzew, jednak zapewnia, że ich zakres nie będzie znaczący.
Pan Krzysztof alarmuje: „Mamy tu do czynienia ze starym lasem, który ciągnie się od bloków mieszkalnych przy ul. Glinki aż do ogrodzenia byłego Zachemie. Teren ten jest obecnie przygotowywany pod przyszłą wycinkę. Widzimy już pierwsze czerwone znaki na drzewach. Czeremchy już zostały usunięte. Prace mogą rozpocząć się każdego dnia”.
W poprzednim tygodniu robotnicy usuwali mniejsze krzewy i drzewa z terenu, co mieszkańcy interpretują jako przygotowania do przyjazdu większych maszyn. „To jest miejsce popularne wśród spacerowiczów, właścicieli psów, biegaczy. To jeden z ostatnich odcinków zieleni w tym obszarze. Nie jestem specjalistą od lasów, ale drzewa wydają się zdrowe i stanowią barierę dla naszego osiedla przed parkiem przemysłowym i hałasem” – mówi pan Adam.
Nadleśnictwo Bydgoszcz wyjaśnia, że planowana wycinka wynika z Planu Urządzania Lasu na lata 2022-2031. Benedykt Sadowski, inżynier nadzoru z Nadleśnictwa Bydgoszcz, tłumaczy: „Mamy tu do czynienia z planowanym działaniem, które zostało pomyślane tak, aby nie prowadzić do znacznej redukcji obszaru zadrzewionego. Wycięte zostanie jedynie 13% drzewostanu, który obecnie tam występuje. Jest to standardowa praktyka gospodarki leśnej, a działania te są dostosowane tak, aby społeczeństwo nie było narażone na masowe wycinki”.