Podczas kampanii wyborczej w 2018 roku, burmistrz Patryk Mikołajewski zobowiązał się do współpracy z Zarządem Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy. Celem miała być rozbudowa sieci komunikacyjnej MZK w Bydgoszczy, tak aby obejmowała również Gminę Koronowo. To samo obietnicę złożył dla gmin Osielsko, Dobrcz, Białe Błota oraz Nowa Wieś Wielka. Jednakże, jak dotąd nie uruchomiono żadnego nowego połączenia z Koronowem. Z tego powodu, coraz więcej osób zaczyna wyrażać swoje niezadowolenie dotyczące jakości usług komunikacji autobusowej na terenie tej gminy.
Zwrócił się do nas jeden z mieszkańców, wyrażając swój niepokój co do standardu linii autobusowych kursujących między Bydgoszczą a Koronowem. Wyraził on zarzuty wobec lokalnych władz za ignorowanie problemu. Ten rezydent jest zrozpaczony. “Różni przewoźnicy obsługują tę trasę i ludzie muszą poradzić sobie z tym bałaganem, aby dostać się do pracy lub wrócić z Bydgoszczy” – mówi mieszkaniec. „Muszą kupować bilet miesięczny od jednego przewoźnika, a potem drugi od innego. Wrócić z Bydgoszczy w soboty jest trudno, a w niedziele to praktycznie niemożliwe. Dodatkowo, koszty tych podróży są bardzo wysokie. Czasami ostatni autobus odjeżdża o godzinie 21:30 i jeśli ktoś pracuje na zmianę, która kończy się później, nie ma szans na powrót do domu. W takim przypadku zmuszony jest do zakupu biletu PKS, który odjeżdża o godzinie 22:30. Przewoźnicy nie wydają się zainteresowani rozwiązaniem tego problemu, ponieważ po prostu go nie dostrzegają. Również władze lokalne nie wykazują chęci pomocy. Ludzie zaczynają organizować się w niewielkie grupy i korzystać z własnych samochodów, jednak nie wszyscy mają taką możliwość” – dodaje.