Potwierdzono śmierć jednej osoby, natomiast trzy kolejne są pod opieką personelu szpitalnego. To straszne skutki zdarzenia drogowego, które miało miejsce nocą między piątkiem a sobotą (2/3 lutego) na drodze krajowej nr 10 pomiędzy Bydgoszczą a Toruniem. Policjanci właśnie udzielili informacji dotyczących początkowych ustaleń. Podkreślają jednak, że dokładne szczegóły incydentu będą wyjaśniane w toku śledztwa prowadzonego pod nadzorem prokuratury.
Jak już wcześniej wspomnieliśmy, do wypadku ze śmiertelnym skutkiem na krajowej 10 doszło na 275 kilometrze odcinka pomiędzy Bydgoszczą a Toruniem w nocy z piątku na sobotę (2/3.02). Doszło tam do kolizji między samochodem osobowym a ciężarówką. Wszystkie służby ratunkowe zostały wezwane na miejsce, a droga była całkowicie zamknięta przez kilka godzin w obie strony.
Funkcjonariusze z sekcji ruchu drogowego, którzy pracowali na miejscu wypadku, podali początkowe ustalenia dotyczące przyczyn tego tragicznego zdarzenia. Jak mówi kom. Lidia Kowalska z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy, wstępne ustalenia sugerują, że 31-letni kierowca volkswagena passata, podczas wyprzedzania na łuku drogi, nie zachował odpowiedniej ostrożności i doszło do czołowego zderzenia z nadjeżdżającym z naprzeciwka ciężarowym mercedesem z naczepą.
Śledczy potwierdzają, że ofiarą śmiertelną jest pasażer osobowego volkswagena. 25-latek zginął na miejscu, podczas gdy dwóch innych pasażerów i kierowca samochodu osobowego zostali przewiezieni do szpitala. „Dodatkowo, pobraliśmy krew od kierowcy do badań laboratoryjnych”, dodają funkcjonariusze. Kierowca ciężarówki nie doznał poważniejszych obrażeń. Ciało 25-latka zostało zabezpieczone w celu przeprowadzenia sekcji zwłok.