Niedawno doszło do poważnego incydentu drogowego, który mógł skończyć się tragedią. Dwa samochody osobowe zderzyły się ze sobą po tym jak jedno z nich wymusiło pierwszeństwo przejazdu. Policja z Mogilna potwierdza, że jest to tylko kolejny przykład rażącego łamania przepisów ruchu drogowego i ignorowania podstawowych zasad bezpieczeństwa na drodze. Sprawca zdarzenia, już stracił prawo jazdy.
Te niepokojące wydarzenia rozegrały się w czwartek, 31 lipca, dokładnie o godzinie 16:23. Miejsce kolizji to malownicza miejscowość Przyjezierze. Policjanci po przeprowadzeniu dochodzenia ustalili, że 21-letnia kobieta kierująca samochodem marki Audi A4 wymusiła na skrzyżowaniu pierwszeństwo przejazdu. W rezultacie doszło do kolizji z innym pojazdem – Cupra Ateca, którym podróżowała rodzina składająca się z małżeństwa oraz dwójki ich dzieci – informuje rzecznik prasowy mogileńskiej policji.
Kolizja była na tyle poważna, że wszystkie osoby uczestniczące w niej, z niewielkimi obrażeniami ciała, zostały przewiezione do szpitala karetką pogotowia. Na szczęście, mimo iż całe zdarzenie wyglądało na bardzo poważne, żaden z kierowców ani pasażerów nie odniósł ciężkich obrażeń. Z tego powodu całe zdarzenie zostało oficjalnie zakwalifikowane jako kolizja, a nie wypadek.