Podpisano umowę pomiędzy Kolejami Dolnośląskimi a firmą Pesa Bydgoszcz, która obejmuje dostawę dziesięciu nowoczesnych pięcioczłonowych elektrycznych zespołów trakcyjnych (EZT). Umowa zawiera również możliwość wykupienia dodatkowych 10 jednostek. Wiadomość o zawarciu umowy podały Koleje Dolnośląskie. Łączna wartość kontraktu na dostawę 10 pociągów wynosi 438,4 mln zł netto.
Paweł Gancarz, marszałek województwa dolnośląskiego, wyraził swoją radość z faktu poszerzenia floty pojazdów typu Elf do co najmniej 35 sztuk, co uczyniło tę flotę największą w kraju. Wszystkie te jednostki będą jeździć w barwach dolnośląskich – dodał Gancarz, cytowany w oficjalnym komunikacie.
Koszt całkowity kontraktu to blisko 440 mln zł, przy czym cena każdego pojazdu wynosi około 44 mln zł. Z tej kwoty 37,5 mln stanowi koszt samego pociągu, natomiast reszta jest przeznaczona na pokrycie kosztów 6-letniego utrzymania przez producenta. Zakup nowych Elfów stał się możliwy dzięki umowie kredytowej z PKO Bankiem Polskim, która została podpisana na początku tego tygodnia.
Damian Stawikowski, prezes Kolei Dolnośląskich, podkreślił korzystne warunki finansowania zakupu nowych pociągów. Chociaż okresy spłaty pożyczki są długie i będą równe 14-letniej amortyzacji pojazdów, w planach jest wcześniejsze spłacenie kredytu. Prezes przypomniał również o poprzednim kontrakcie na dostawę 25 Elfów, które zostały dofinansowane z Krajowego Planu Odbudowy oraz środków marszałka województwa.
Zgodnie z komunikatem, pierwsze nowe Elfy pojawią się na torach w Dolnym Śląsku za dwa lata. Dwie pierwsze jednostki Pesa Bydgoszcz ma dostarczyć w lutym 2026 roku, a ostatnia transza ma trafić do Kolei Dolnośląskich najpóźniej w czerwcu 2026 roku. Jeśli Koleje Dolnośląskie skorzystają z opcji zakupu dodatkowych jednostek, ich tabor stanie się jeszcze większy – przekroczy liczbę 100 pojazdów.