Bydgoszcz, znana polska metropolia, była świadkiem niecodziennego wydarzenia. Na jednym z jej osiedli, słynnych Kapuściskach, pojawiał się niezwykle rzadki dla takiej lokalizacji gość. Łoś, bo to o nim mowa, spacerował spokojnie między wysokimi blokami mieszkalnymi.
Potem, widocznie zmęczony swoją miejską przechadzką, postanowił udać się na południową sjestę. Wybrał do tego celu gęsto porośnięty krzewami zakątek. Mieszkańcy osiedla zareagowali na ten niecodzienny widok, informując odpowiednie służby. Ciekawe jednak, że łoś nie był przez nikogo niepokojony i po krótkim odpoczynku powrócił do swojego naturalnego środowiska – lasu.
Ciekawostką jest fakt, że mieszkańcy Kapuścisk twierdzą, iż łoś nie jest im zupełnie obcy. Od kilku tygodni obserwują bowiem jego regularne wizyty między blokami osiedla. Wygląda na to, że zwierzę to znajduje w tych okolicach coś dla siebie atrakcyjnego.