PESA wkracza na europejskie tory: Nowe tramwaje dla Brunszwiku i Amsterdamu!

PESA Bydgoszcz, będąca jednym z najważniejszych producentów tramwajów w Polsce, przygotowuje się do kolejnego kroku w swojej ekspansji poza granice kraju. Planuje wejście na wymagające rynki Europy Zachodniej i Północnej z najnowszymi modelami pojazdów: Swing 3.0 oraz Twist 3.0. Ambicje firmy sięgają jednak zdecydowanie dalej – pojawiają się konkretne rozmowy o nowych kontraktach zarówno z krajami Europy Zachodniej, jak i Południowej. Co to oznacza dla naszej lokalnej gospodarki i jak PESA zamierza pokonać wyzwania stojące na drodze do dalszego rozwoju?

Międzynarodowa ofensywa z nowymi tramwajami

Od lat PESA jest liderem polskiego rynku tramwajowego, ale jej działalność coraz mocniej zaznacza się także zagranicą. Firma właśnie prezentuje kolejną generację pojazdów – Swing 3.0 oraz Twist 3.0 – i zamierza wykorzystać te nowości do zdobycia nowych zamówień poza Polską. Szczególną wagę przykłada do rynku niemieckiego, skandynawskiego oraz krajów takich jak Włochy czy Rumunia. Wśród miast, które mogą wkrótce korzystać z bydgoskich tramwajów, wymienia się Brunszwik, Essen czy Amsterdam. To właśnie tam trwają rozmowy z przewoźnikami i lokalnymi partnerami, mające na celu nie tylko dostarczenie pojazdów, ale także zacieśnienie współpracy technologicznej w regionie.

PESA już doceniona w Europie Wschodniej i na Północy

Choć PESA jest silna w kraju, jej produkty coraz częściej można spotkać także w innych europejskich miastach. Najnowszym sukcesem jest dostawa 23 tramwajów Twist do Tallinna, co znacząco wzmacnia pozycję firmy na rynku północnoeuropejskim. Wcześniej bydgoskie tramwaje trafiły m.in. do Kijowa, Sofii czy Kluż-Napoki, pokazując, że polski producent jest w stanie skutecznie konkurować z największymi graczami w regionie Europy Środkowo-Wschodniej. Rozszerzenie działalności o rynki Europy Zachodniej to dla PESY kolejny naturalny krok.

Trudna walka na rynku czeskim i słowackim

Nie wszystkie rynki są jednakowo dostępne dla firmy z Bydgoszczy. Choć PESA odniosła sukces na kolei w Czechach, dostarczając składy dla narodowego przewoźnika i prywatnych operatorów, w segmencie tramwajów napotyka na silną konkurencję. Przewaga Skody na rynku czeskim i słowackim sprawia, że dotychczasowe próby wejścia z ofertą tramwajową nie przyniosły oczekiwanych efektów. Jak podkreśla prezes Krzysztof Zdziarski, firma nie rezygnuje jednak z walki o ten rynek, choć Czesi i Słowacy nie są dziś głównym celem ekspansji tramwajowej PESY.

Nowe wyzwania i szanse dla bydgoskiego producenta

Rozwój nowoczesnych modeli tramwajów oraz budowanie sieci partnerstw technologicznych to priorytety, które mają pozwolić PESIE utrzymać pozycję jednego z liderów branży. Wprowadzenie nowych wersji Swinga i Twista to nie tylko odpowiedź na oczekiwania zagranicznych przewoźników, ale też sposób na wyprzedzenie konkurencji pod względem technologii i komfortu pasażerów. Strategiczne inwestycje oraz intensyfikacja działań na rynkach międzynarodowych mają zwiększyć rozpoznawalność marki i otworzyć drzwi do kolejnych europejskich miast.

Co dalej? Przemyślana ekspansja i lokalny impuls rozwojowy

Dla mieszkańców regionu działalność PESY to nie tylko powód do lokalnej dumy, ale także konkretne miejsca pracy i nowe szanse dla poddostawców. Wzrost zamówień z zagranicy może przełożyć się na rozbudowę zakładów, większe inwestycje w nowe technologie oraz dalszy rozwój kompetencji bydgoskich inżynierów. Choć zdobycie pozycji na rynkach takich jak Niemcy czy kraje nordyckie będzie wymagać czasu i determinacji, dotychczasowe sukcesy pokazują, że PESA potrafi skutecznie rywalizować z największymi producentami w Europie.