Krajem wstrząsnęła wiadomość o śmiertelnym incydencie, który miał miejsce w powiecie świeckim regionu Kujawsko-Pomorskiego. Życie straciła jedna osoba, a kolejne trzy doznały obrażeń w wyniku tragicznego zdarzenia, kiedy to ogromne drzewo przewróciło się na samochód.
Niespokojnym okazało się sobotnie popołudnie i wieczór w tym regionie. Straż pożarna była zmuszona do podjęcia wielu działań związanych z niebezpieczeństwami, jakie niosły za sobą przechodzące burze. Tylko tego dnia liczba interwencji przekroczyła sto.
Monika Nowakowska-Brynda, sekcyjna Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej, podała medialnie informację, że do godziny 6 rano następnego dnia strażacy z regionu kujawsko-pomorskiego odpowiedzieli na 178 zgłoszeń.
Najbardziej dramatycznym wydarzeniem był wypadek, który rozegrał się w małej miejscowości Gołuszyce, znajdującej się w gminie Pruszcz w powiecie świeckim. Wielkie drzewo runęło na samochód marki Renault. Na skutek tego tragicznego zdarzenia jedna osoba straciła życie, a kolejne trzy zostały ranny.