Choć proces wykopalisk archeologicznych na terenie Pnia niedaleko Bydgoszczy zakończył się, prace badawcze nad znaleziskami trwają nadal. Dzięki nim naukowcy mają szansę zgłębić tajemnice życia mieszkańców tego regionu w XVII wieku. Swój entuzjazm budzi w nich najnowsze odkrycie – niecodzienny grób ciężarnej kobiety, w którym odkryto również szczątki nienarodzonego dziecka.
Niezwykłe znalezisko wyszło na światło dzienne dzięki staraniom zespołu badawczego z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, pod przewodnictwem dr. hab. Dariusza Polińskiego z Katedry Średniowiecza i Czasów Nowożytnych. Odkrycie miało miejsce na cmentarzu w Pniu podczas badań prowadzonych rok temu. Zaskoczyło ono naukowców odnalezieniem szczątków młodej kobiety, które były dodatkowo zabezpieczone przed ewentualnym powrotem do życia – na szyi dziewczyny znajdował się sierp, a jej stopa była przypięta kłódką.
Niedawno ten sam zespół badawczy poruszył opinię publiczną informacją o odkryciu grobu dziecka, które zostało pochowane twarzą do ziemi. Okazało się, że oba przypadki mają wiele wspólnego.
Badaczom z UMK udało się zidentyfikować ten niezwykły sposób pochówku jako tzw. „antywampiryczny”. W grób złożono ciało młodej dziewczyny, co zaowocowało jej medialnym określeniem jako „wampirka z Pnia”.