Pewna bezdomna kotka z Bydgoszczy, o imieniu Plamka, toczy od roku nierówną walkę z chorobą. Guz, który zlokalizowany jest w jej przegrodzie nosowej, nieustannie wraca mimo podjętych działań leczniczych. Niestety, ta dolegliwość powoduje u zwierzęcia takie kłopoty jak trudności w oddychaniu, ból oraz prawdopodobne zakażenia ropne. Te problemy skutecznie uniemożliwiają Plamce normalne życie – nie może ona spać, jeść czy bawić się z innymi kotami. Pani Karolina, mieszkanka Bydgoszczy, postanowiła przekazać temu nieszczęśliwemu stworzeniu całą swoją troskę i opiekę – zdeterminowana jest walczyć o jej zdrowie.
Za sprawą pani Karoliny, Plamka, choć jest dzika i nieufna wobec ludzi, znalazła wsparcie. Złapanie jej i zabranie do weterynarza stanowi nie lada wyzwanie, jednak potrzebuje ona regularnych wizyt u specjalisty aby móc pokonać nawracającą chorobę. Pani Karolina po raz pierwszy spotkała Plamkę w ciężki zimowy dzień. Bezdomna kotka siedziała przy samochodzie, a gdy spojrzała na kobietę, ta natychmiast zakochała się w niej. Od tamtego czasu, pani Karolina nie tylko karmi Plamkę, ale również inne koty, które trzymają się w jej pobliżu. W tym momencie potrzebne są środki na kosztowną operację guza oraz nowy, kochający dom dla Plamki.