Michał Sztybel, wojewoda, zdecydował się publicznie podzielić informacjami na temat postępów w przygotowaniach do budowy odcinka drogi ekspresowej S10 łączącej Bydgoszcz z Toruniem. W szczególności skupił się na omówieniu odcinka od Stryszka do Emilianowa. Wojewoda nie tylko zaktualizował społeczeństwo na temat aktualnych prac, ale również obiecał przekazać 5 tysięcy złotych na cele dobroczynne, jeśli decyzja w sprawie ZRID (pozwolenia na budowę) tego fragmentu drogi nie będzie podjęta w ciągu 90 dni.
Nawiązując do ostatnich wiadomości dotyczących konieczności ponownego przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko dla części trasy między Stryszkiem a Emilianowem, Sztybel postanowił przybliżyć obecny stan prac nad projektem S10 Bydgoszcz – Toruń. W szczególnym stopniu skupił się na omówieniu pierwszego wspomnianego odcinka. Podał, że wniosek o uzyskanie ZRID został złożony w lipcu 2023 roku, jednak, jak wcześniej podkreślał, zawierał liczne błędy i wymagał ciągłych poprawek. Z 25 załączników, które powinny być dołączone do wniosku, tylko 10 zostało poprawnie złożonych.
Sztybel skierował swoje niezadowolenie w stronę polityków, którzy wywierają presję na osoby odpowiedzialne za realizację inwestycji, zmuszając je do przyspieszenia prac. Wojewoda podkreślił, że nie ma zastrzeżeń do pracowników GDDKiA czy służb środowiskowych, zdając sobie sprawę z tego, jak wielką rolę odgrywa presja polityczna. Dodał również, że wniosek został złożony jeszcze za rządów PiS, kiedy jego stanowisko pełnił Mikołaj Bogdanowicz.