Ostatnio otrzymaliśmy mnóstwo wiadomości od naszych czytelników dotyczących problemów związanych z bydgoskimi drogami i parkingami. Niestety, żadna z tych informacji nie przedstawia pozytywnego obrazu. Mieszkańcy wyrażają swoje rozczarowanie i irytację tymi „rozwiązaniami”, które pojawiają się w Bydgoszczy. Na profilu facebookowym Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej również można znaleźć liczne narzekania głównie ze strony kierowców. Jeden z czytelników donosi: „Drogowcy psują drogi i parkingi. Sytuacja pogarsza się, a prognozy na przyszłość są jeszcze gorsze. Musimy jasno powiedzieć, że to dyskryminacja kierowców”. Postanowiliśmy osobiście sprawdzić te niepokojące doniesienia, pytając kierowców na jednym z parkingów o ich doświadczenia. Ich odpowiedzi były na tyle ostre, że wolimy ich nie przytaczać. Więcej szczegółów znajdziecie poniżej.
Zajmijmy się najpierw aktualnym stanem rzeczy. Drogowcy właśnie wprowadzają zmiany w okolicy Bocianowa, gdzie przypadkiem mieści się nasza redakcja. Nowe modyfikacje utrudniają nam również codzienne funkcjonowanie. Jednak nie będziemy tego oceniać, skupiając się na opiniach mieszkańców i pracowników sąsiednich firm.
Zgłoszone problemy z drogami i parkingami w Bydgoszczy wyraźnie wskazują na rosnące niezadowolenie społeczności. Warto zatem zastanowić się, jakie mogą być przyczyny tej sytuacji i jakie działania powinny zostać podjęte, aby zaradzić tym problemom oraz poprawić jakość życia kierowców, mieszkańców i pracowników lokalnych przedsiębiorstw.