Przedstawiciele środowiska rolniczego publicznie ogłosili swoje plany dotyczące organizacji protestów na terenie całego kraju. W dniu 9 lutego nadchodzącego roku, zarówno duże aglomeracje, jak i mniejsze miasteczka doświadczą znacznych utrudnień w przemieszczaniu się, wszystko to za sprawą rolników, którzy zamierzają wyjechać swoimi maszynami rolniczymi na najważniejsze trasy komunikacyjne. Bydgoszcz zostanie szczególnie dotknięta tymi działaniami – rolnicy planują ustawić się w centrum miasta, przed budynkiem urzędu wojewódzkiego. Nie wykluczone jest również zablokowanie mostu Fordońskiego.
Rolnicy ogłosili, że przystąpią do strajku generalnego. Ich celem jest paraliż ważnych dróg w Bydgoszczy. Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Rolników Indywidualnych „Solidarność” oficjalnie podjął tę decyzję już 31 stycznia.
Protest rozpocznie się od blokady wszystkich punktów granicznych Polski z Ukrainą, a także poprzez blokowanie dróg i autostrad w poszczególnych województwach. Ciągniki zaczną blokować przejazdy 9 lutego, dokładnie o godzinie 10. Zamieszki będą miały miejsce również na terenie województwa kujawsko-pomorskiego. Ograniczenia te mogą trwać aż do 10 marca.
– Nasza cierpliwość już się skończyła. Decyzje podjęte przez Brukselę ostatniego dnia stycznia 2024 roku są dla nas nie do zaakceptowania. Dodatkowo brak reakcji ze strony władz polskich oraz ich deklaracje dotyczące współpracy z Komisją Europejską i zapowiedź respektowania wszystkich decyzji Komisji Europejskiej w sprawie importu produktów rolnych i artykułów spożywczych z Ukrainy nie pozostawiają nam innego wyboru, jak tylko ogłosić strajk generalny – tłumaczą organizatorzy protestu.