Silna chęć aktywnego funkcjonowania, bycia zauważonym i wysłuchanym – to cechy charakterystyczne dla osób starszych gromadzących się w Centrum Seniorów w Bydgoszczy. Tutaj właśnie odbyło się spotkanie, podczas którego debatowano na temat specyficznych potrzeb seniorów. Jednym z proponowanych rozwiązań, mających pomóc społeczeństwu radzić sobie z wyzwaniami starzenia się i organizacji opieki nad osobami starszymi, jest wprowadzenie tzw. bonu senioralnego.
Według uczestników spotkania, mimo wieku, nadal czują się pełni życia. Twierdzą, że Bydgoszcz jest miastem przyjaznym dla seniorów, co jest bezpośrednim efektem ich aktywizacji i wsparcia na różnych płaszczyznach. Zdaniem seniorów, życie w tym mieście można porównać do kwitnącego kwiatu.
Maria Gałęska, przewodnicząca Bydgoskiej Rady Seniorów, podkreśliła: „Czujemy się dobrze, ponieważ Bydgoszcz otworzyła przed nami swoje drzwi. To widoczne szczególnie w komunikacji miejskiej. Osoby powyżej 65 roku życia korzystają z niej bezpłatnie. Dodatkowo, od dwóch lat funkcjonują u nas centra seniorów.”
Swój udział w bydgoskim spotkaniu miała również minister ds. polityki senioralnej, Marzena Okła-Drewnowicz. W jej opinii kluczem do odpowiedzi na potrzeby starszych obywateli i coraz bardziej starzejącego się społeczeństwa jest właśnie bon senioralny.
Omawiany projekt ma na celu uruchomienie usług wsparcia w miejscu zamieszkania osób starszych. Dzięki niemu rodziny nie będą musiały rezygnować z pracy lub zatrudniać dodatkowej opieki dla swoich bliskich. Na realizację tego planu ma z kolei wpływ samoorganizacja lokalna.