Kiedy Ukraińcy szukają schronienia w Bydgoszczy, na samym początku ich podróży zazwyczaj zmagają się z wieloma potrzebami. Wszystko, co jest potrzebne do codziennego życia, jak kasza, mleko, świetliki, pieluszki czy papier toaletowy, jest im ofiarowywane przez mieszkańców miasta. Natalia i Luda, dwie wolontariuszki pracujące w punkcie pomocy dla uchodźców, są odpowiedzialne za przekazywanie tych darów. Te dwie kobiety również niedawno znalazły bezpieczne schronienie w Bydgoszczy, uciekając przed konfliktem zbrojnym.
Fundacja Diversity Polska, reprezentowana przez Kosma Kołodzieja, wraz z prof. Jackiem Woźnym, rektorem Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy, zawarli umowę na udostępnienie lokalu przy ulicy Chodkiewicza 30 dla wolontariuszy. To miejsce stanie się nowym centrum pomocy dla uchodźców. Właśnie tam mieszkańcy Bydgoszczy mogą przynosić różne rzeczy niezbędne dla tych, którzy musieli opuścić swoje domy ze względu na konflikt zbrojny. Tam też osoby szukające schronienia mogą zgłosić swoje potrzeby.