W sobotę, 25 maja, okolice Bydgoszczy doświadczyły silnej burzy. W szczególności, miasteczko Osielsko było świadkiem dramatycznych wydarzeń, gdy piorun z nieba uderzył bezpośrednio w dom bliźniak. Niesamowicie, mimo poważnego pożaru, który wybuchł jako wynik uderzenia, nikt nie został ranny. Jednym z mieszkańców tego domu jest znany akademik, prof. dr hab. Bernard Mendlik.
Burza, która miała miejsce między godziną 18 a 19, była na tyle intensywna, że strażacy z Miejskiego Stanowiska Kierowania Państwowej Straży Pożarnej w Bydgoszczy otrzymali zgłoszenie o pożarze o 18:56. Tak duża była skala zagrożenia, że na miejsce wysłano siedem zastępów straży pożarnej. Choć operacja gaszenia pożaru trwała do godziny 23, na szczęście wszyscy mieszkańcy wyszli z niej bez szwanku. Niemniej jednak, straty materialne są znaczące.
Jak informowaliśmy wcześniej, jednym z mieszkańców domu, który został poważnie uszkodzony przez pożar, jest prof. dr hab. Bernard Mendlik. Ten szanowany badacz, który niedawno został wybrany na rektora Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego i rozpocznie swoją kadencję 1 września 2024 roku, podzielił się swoimi doświadczeniami na swoim profilu w mediach społecznościowych.
Profesor publicznie podziękował wszystkim tym, którzy okazali mu i jego rodzinie wsparcie w tym trudnym momencie, w tym władzom lokalnym i sąsiadom. Rektor elekt wspomniał o solidarności społeczności, która objawiała się przez osoby przynoszące kawę dla strażaków walczących z pożarem czy nawet fundujące im pizzę. Profesor Mendlik szczególnie docenił starostę i wójta, którzy nie tylko nadzorowali pracę strażaków, ale również zapewnili niezbędne materiały do zabezpieczenia domu i oferowali gminne mieszkanie.