W nocy z 17 na 18 listopada miała miejsce kolejna próba nielegalnego przerzutu migrantów przez granicę polsko-białoruską. Tym razem do akcji włączyły się również służby białoruskiego Specnazu, które próbowały odwrócić uwagę żołnierzy Wojska Polskiego i funkcjonariuszy Straży Granicznej.
Jak podaje Ministerstwo Obrony Narodowej, w nocy ze środy na czwartek nastąpiła kolejna próba nielegalnego przejścia przez granicę, do której doszło w rejonie miejscowości Dubicze Cerkiewne w powiecie hajnowskim – województwo podlaskie.
Żołnierze Specnazu próbowali przechytrzyć żołnierzy Wojska Polskiego
W akcji brały udział służby białoruskie, które najpierw dokonały rozeznania w terenie i prawdopodobnie uszkodziły też ogrodzenie, aby ułatwić migrantom wkroczenie na teren Rzeczypospolitej. Ponadto, w celu odwrócenia uwagi polskich żołnierzy i strażników granicznych, zmusili migrantów do ciskania w polskie służby kamieniami. Natomiast miejsce przerzutu przez granicę ustanowili kilkaset metrów dalej.
Jednak Straż Graniczna i żołnierze nie dali się zwieść i zatrzymali około 100 migrantów. MON poinformowało, że atakiem na granicę kierowali białoruscy żołnierze ze Specnazu. W sumie tej nocy Straż Graniczna udaremniła 501 prób nielegalnego przejścia, w tym kilka siłowych. Jedna z grup migracyjnych składała się z około 500 osób.