Kilka dni temu na DK10 zdarzył się groźny wypadek, w wyniku którego na jezdnię wyskoczyła sarna, wbiegając prosto pod pędzący samochód. Droga krajowa nr 10 uważana jest za jedną z najbardziej niebezpiecznych dróg województwa kujawsko-pomorskiego, a wypadek ten jest na to kolejnym dowodem.
Do wypadku z udziałem sarny doszło na leśnym odcinku drogi krajowej nr 10, która biegnie między Toruniem a Bydgoszczą. Dyżurny policyjny otrzymał zgłoszenie, że na DK10 sarna uderzyła w samochód osobowy. Na miejsce oddelegowano bydgoskich funkcjonariuszy.
Jak relacjonuje mł. asp. Agnieszka Bubień, rzecznik prasowa Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy, poszkodowanym w wypadku okazał się podróżujący trasą Bydgoszcz – Toruń kierowca pojazdu osobowego marki Skoda. Na leśnym odcinku DK10 spomiędzy drzew nagle wyskoczyła sarna, która wbiegła prosto pod jego samochód.
Podobne informacje publikuje strona https://infozywiec.pl.
Kierowca wyszedł z wypadku bez szwanku
Z powodu wypadku zwierzę poniosło śmierć na miejscu, a samochód doznał poważnych uszkodzeń. Na szczęście kierowca nie doznał żadnych obrażeń. Podczas oględzin – ze względu na rozległe zniszczenia pojazdu – funkcjonariusze zdecydowali się na zatrzymanie dowodu rejestracyjnego, zakazując kierowcy dalszego korzystania z samochodu.
Policja apeluje, aby na zalesionych odcinkach dróg zachowywać szczególną ostrożność, ponieważ takich wypadków w kraju jest bardzo wiele. Dzikie zwierzęta bardzo często wybiegają na jezdnię, stwarzając ogromne zagrożenie dla uczestników ruchu drogowego.