Opowieść o polskiej technologii, która nigdy nie została w pełni uruchomiona

Jedna z unikalnych technologii, które powstały w Polsce i zostały opatentowane jako „made in Poland”, pozostaje niewykorzystana mimo upływu 11 lat od zakończenia budowy. Grupa byłych pracowników z bydgoskich zakładów chemicznych Zachem odwiedziła instalację do wytwarzania produktów z gliceryny. Choć urządzenia zostały zbudowane ponad dekadę temu, ich pełne uruchomienie nigdy nie nastąpiło z powodu przekształceń spółki i jej ostatecznej likwidacji.

W swoim wpisie na Facebooku grupa „Koledzy Zachemowcy” opowiada o swojej wizycie na terenie instalacji GTE: „31 maja, przed Dniem Dziecka, z tęsknoty, w mocno okrojonym składzie poszliśmy odwiedzić nasze dziecko. Byliśmy uczestnikami tworzenia tej instalacji. 11 lat temu zostało wybudowane, zakończone, a uruchomienie wstrzymane niezrozumiałą decyzją. Nie było rozruchu technologicznego”. Wpis uzupełniają zdjęcia byłych pracowników zwiedzających obiekt.

Instalacja GTE miała być nowoczesnym rozwiązaniem w dziedzinie produkcji z gliceryny, jednak nikt z pracowników nie przypuszczał, że mimo zakończenia budowy w 2012 roku, nowe urządzenia nigdy nie zostaną w pełni uruchomione. Dwa lata później Zachem przestał istnieć, a jego następczynią została spółka Infrastruktura Kapuściska, która zarządzała pozostałościami majątku po bydgoskich zakładach chemicznych. Niestety, również jej działalność zakończyła się bez sukcesów w tym obszarze.