Podczas najnowszych wyborów, nasza redakcja otrzymała wiele zgłoszeń od niezadowolonych widzów dotyczących różnych problemów, które wystąpiły podczas głosowania. Od braku odpowiedniego dostępu dla niepełnosprawnych po niewłaściwe zachowanie niektórych osób na terenie lokali wyborczych. Zwrócono nam także uwagę na fakt, że jeden z członków komisji wyborczej nosił logo swojego komitetu wyborczego na klapie marynarki.
Najbardziej zbulwersowani widzowie skarżyli się na nieregularności związane z procesem wydawania kart do głosowania. Najwięcej kontrowersji budziło to, że nie wszystkim wyborcom wydano trzecią kartę referendalną. Jeden z widzów opisywał sytuację, w której osoby stojące przed nim w kolejce, około 8-10 osób, otrzymały tylko dwie karty do głosowania. Zauważył, że te karty były tak układane, że trzecia była prawie niewidoczna.
Jednak najbardziej tragicznym incydentem była śmierć starszej kobiety w lokalu wyborczym we wsi Chrośna, gminie Solec Kujawski.
Na te wszystkie nieprawidłowości zareagował Komisarz Wyborczy z Delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Bydgoszczy, który skomentował te sprawy.