Na skutek jednego wpisu zamieszczonego na internetowym profilu posła Łukasza Litewki, schronisko dla zwierząt w Krakowie zanotowało długie kolejki chętnych do adopcji. Na skutek akcji „Mrozy” liczba przygarniętych zwierząt wzrosła tam do 123.
Bydgoskie schronisko nie zdecydowało się na pełne zaangażowanie w tę akcję, podchodząc do niej z pewnym dystansem. Zwróciło uwagę, że zwierzęta przebywają tam w dobrych warunkach.
Odtąd, kiedy po weekendzie w krakowskim schronisku doszło do prawdziwej metamorfozy i wszystkie klatki dla bezdomnych psów stały się puste, inicjatywa „Mrozy” zdobyła popularność i rozprzestrzeniła się na schroniska w całym kraju.
Na profilu posła Łukasza Litewki ze Śląska znalazła się lista 120 schronisk, które oferują możliwość adopcji psów. Wśród nich wymieniono również Schronisko dla Zwierząt w Bydgoszczy. Jednak pracownicy tego miejsca wyjaśnili, że ich schronisko nie uczestniczy w te akcji. Dodali też, że zwierzęta nie będą wydawane do przypadkowych domów na okres kilku dni.