Stowarzyszenie MODrzew, zajmujące się ochroną przyrody, otrzymało informacje odnośnie zaskakującej decyzji Nadleśnictwa Żołędowo. Sprawa dotyczy planów wycinania drzew na terenie i w sąsiedztwie Myślęcinka, której to sytuacji podjęliśmy się blisko dwa tygodnie temu. Nadleśnictwo Żołędowo podjęło decyzję o tymczasowym zawieszeniu prac związanych z wycinką drzew. Ponadto nadleśniczy zapowiedział przeprowadzenie konsultacji społecznych na ten temat.
W styczniu tego roku, Stowarzyszenie MODrzew skierowało do Nadleśnictwa Żołędowo prośbę o zaprzestanie wycinki drzew w obrębie Leśnictwa Bocianowo. Jest to obszar leżący w Myślęcinku oraz jego najbliższych okolicach. Wówczas przypomnieliśmy argumenty, które były podnoszone przez nas podczas udziału w konsultacjach Planu Urządzania Lasu w nadleśnictwie w 2021 roku – mówi przedstawiciel stowarzyszenia MODrzew.
Stowarzyszenie zauważyło, iż lasy bezpośrednio sąsiadujące z osiedlami mieszkalnymi w Bydgoszczy oraz przyległymi do LPWiK „Myślęcinek” stanowią dla wielu osób integralną część największego miejskiego kompleksu zieleni. Zwrócili uwagę na fakt, że większość z tych obszarów to tak zwane lasy ochronne, gdzie według ustawy o lasach priorytetem jest ich ochrona, a nie prowadzenie gospodarki leśnej.
W oddziałach numer 156-159 oraz 170-174 występują unikalne zbiorowiska leśne, pełne lasów liściastych, które są rzadko spotykane w okolicach Bydgoszczy. Lasy grądowe rosnące w tych oddziałach to prawdziwa rzadkość na skalę miasta i regionu, gdzie dominują przede wszystkim bory sosnowe. W lasach tych można znaleźć wiele różnych gatunków drzew liściastych: buki, dęby, graby, klony, jawory, lipy, olchy, jesiony czy wiązy – podkreśla Stowarzyszenie MODrzew.