Od dnia 25 listopada, soboty, nie tylko miejskie autobusy będą korzystać z torowiska na moście Pomorskim na Brdzie w Bydgoszczy, ale również samochody. Powodem takiej decyzji jest konieczność rozszerzenia obszaru badań na osuniętym nasypie, który znajduje się przy dojeździe do mostu od strony ronda Fordońskiego.
Przywołajmy na chwilę historię tych wydarzeń. To 14 listopada, podczas godzin popołudniowych, kiedy pracownicy firmy odpowiedzialnej za renowację systemu kanalizacji deszczowej w pobliżu ronda Fordońskiego zauważyli osunięcie nasypu, który sąsiadował z ich miejscem pracy. Przebywali tam na zlecenie Miejskich Wodociągów i Kanalizacji, wykonując pracę na terenie zielonym między hotelem Słoneczny Młyn a drogą dojazdową do mostu Pomorskiego. Wykonali tam dwa wykopy – jeden z nich był szczególnie imponujący i znajdował się tuż obok Brdy, blisko wspomnianej skarpy.
Gdy na miejsce zostali wezwani drogowcy, stwierdzili występowanie pęknięć na nawierzchni drogi. Bez zbędnej zwłoki, zamknęli pas ruchu oraz chodnik po stronie zachodniej. Od tego czasu, zarówno samochody, jak i miejskie autobusy korzystają z zwężonej jezdni.